„Kiedy coś CHCIAŁBYŚ zrobić, to nie masz szans na zwycięstwo.
Kiedy coś PRÓBUJESZ zrobić, to z dużym prawdopodobieństwem programujesz się na porażkę.
Kiedy coś ROBISZ, to wygrywasz.”
Czy wiesz kto jest Twoim najbardziej gorliwym słuchaczem?
Czy wiesz kto najszybciej odpowiada na Twoje pytania?
Czy wiesz z kim najczęściej rozmawiasz?
Czy wiesz kto jest Twoim najlepszym przyjacielem, któremu zwierzasz się ze wszystkiego, który daje Ci wsparcie i pomaga kiedy tego potrzebujesz?
Czy wiesz kto może być również Twoim największym wrogiem sabotującym całe Twoje życie?
Rozejrzyj się dookoła. Kto Ci przychodzi do głowy? A może szukasz nie w tym miejscu, w którym powinieneś? Spójrz gdzie indziej, w kompletnie innym kierunku. Zerknij na to co się dzieje wewnątrz, a nie na zewnątrz.
Jak dużo dzisiaj rozmawiałeś z SAMYM SOBĄ? Ile pytań sobie zadałeś? Ile uzyskałeś odpowiedzi? O co pytałeś?
Jeżeli prowadziłeś ze sobą dialog to jaki on był?
Czy był ciekawy, inspirujący, zachęcający, motywujący, budujący, angażujący do robienia czegoś wartościowego? A może był zniechęcający, dołujący, generujący niepotrzebne „ciśnienie”, wprowadzający nerwowość i negatywne emocje?
No właśnie…. jakiej jakości jest dialog, który prowadzisz SAM ZE SOBĄ?
Zatrzymaj się teraz na chwilę, na ułamek sekundy i odpowiedz sobie na TO WŁAŚNIE PYTANIE.
Jakiej jakości jest dialog, który prowadzisz SAM ZE SOBĄ?
I pomyśl teraz… co czujesz?
Masz dobry humor, odczuwasz pozytywną energię, motywację do działania, czy też wprost przeciwnie?
Pomyśl teraz, że zwykle, KOMPLETNIE NIEŚWIADOMIE, taki właśnie dialog prowadzisz CODZIENNIE, z osobą która może być TWOIM NAJLEPSZYM PRZYJACIELEM lub… WROGIEM. Taki właśnie dialog prowadzisz ZE SOBĄ.
Jeżeli czujesz, że Twój wewnętrzny rozmówca nakręca Cię pozytywnie, to tak naprawdę możesz już nawet teraz przestać czytać ten wpis. To, czego teraz potrzebujesz to kontynuować tą codzienną rozmowę i tyle. Nie ma potrzeby dokonywać jakiejkolwiek zmiany.
Jeżeli jednak czujesz, że masz wewnętrznego sabotażystę, który wprawia Cię w zły nastrój, podkopuje Twoją samoocenę, zniechęca do działania, to KONIECZNIE czytaj dalej ponieważ ten wpis kieruję właśnie do Ciebie.
Ostatnio prowadząc jedną z rozmów rozwojowych usłyszałem jak osoba, z którą pracowałem kilkakrotnie powtarzała: „Boże jaka jestem pusta, nic tam (czytaj: we mnie) nie ma”. W trakcie wspólnej rozmowy, zaczęła odkrywać FANTASTYCZNE zasoby, które miała właśnie w sobie. I choć jej dialog wewnętrzny nadal nie jest jeszcze idealny to zrobiła doskonały krok, aby odczuwać „pełność” (czytaj: zrozumienie dla całej masy wewnętrznego potencjału, który ma).
Jeżeli masz takiego wewnętrznego sabotażystę, to zapewne używa on takich słów jak:
„Jesteś głupi”
„Do niczego się nie nadajesz”
„Nic Ci w życiu nie wychodzi”
„Jesteś okropna, brzydka”
„Jestem pusta”
Zwróć uwagę, jak „doskonale” powyższe cytaty wpływają na Twoją niską samoocenę. Zapewne można by do tej listy dopisać wiele innych stwierdzeń o podobnym charakterze. Co z tym możesz zrobić? O tym napiszę na końcu tego wpisu.
Są również inne zdania „fantastycznie” wpływające na inny obszar Twojego życia, na to abyś nic nie robił, nie ruszył się z miejsca i tkwił w marazmie, w którym być może jesteś. Co mam na myśli? Proszę bardzo:
„Po co to będziesz robił i tak Ci się nie uda”
„Daj sobie spokój, to nie ma sensu.”
„Robiłeś to wiele razy i za każdym razem kończyło się tak samo”
Te stwierdzenia mówią wprost „Daj sobie spokój”, „Nie ma sensu abyś zaczął działać”.
Są jednak inne duże bardziej wysublimowane słowa, które w delikatniejszy sposób doprowadzają do tego samego. Czyli skutecznego odsuwania w czasie tego, co chciałbyś zrealizować, a zapewne w efekcie końcowym nie zrobienia niczego.
Jakie to są stwierdzenia:
CHCIAŁBYM zrobić to czy tamto…
POWINIENEM zrobić to czy tamto
ZARAZ /JUTRO/KIEDYŚ zrobię to czy tamto
Idealnym słowem, które niezwykle podstępnie i subtelnie sabotuje działanie jest „SPRÓBUJĘ coś zrobić”. Dlaczego? Wykonaj proste ćwiczenie zgodnie z poniższymi prostymi krokami.
Zapraszam Cię na króciutką podróż w świat Twojej wyobraźni.
Wyobraź sobie, że widzisz przed sobą drzwi. Zauważy z jakiego materiału są wykonane? Jakiego są koloru? Jaką mają klamkę?
A teraz otwórz te drzwi.
Jak już je otworzyłeś, to zauważ że przed Tobą w pewnej odległości są kolejne drzwi. Przyjrzyj się im dokładnie.
Podejdź do nich.
Otwórz je.
Jak już otworzyłeś drugie drzwi, to zauważ że przed Tobą są kolejne. Również je dokładnie obejrzyj.
Podejdź do nich.
SPRÓBUJ je otworzyć.
Które z drzwi najtrudniej Ci się otwierało lub których z nich nie otworzyłeś w ogóle?
Zakładam, że jeżeli miałeś jakiekolwiek trudności to zapewne z ostatnimi drzwiami.
Subtelna zmiana słów zmienia istotnie Twój sposób działania.
Co w takim razie można z tym zrobić?
Przeczytaj poniższy cytat
„Kiedy coś CHCIAŁBYŚ zrobić, to nie masz szans na zwycięstwo.
Kiedy coś PRÓBUJESZ zrobić, to z dużym prawdopodobieństwem programujesz się na porażkę.
Kiedy coś ROBISZ, to wygrywasz.”
Co to oznacza?
Wykreśl, ze swojego wewnętrznego słownika słowa typu CHCIAŁBYM, POWINIENEM, ZARAZ, JUTRO. I zastąp je słowami.
ROBIĘ, DZIAŁAM, OD TERAZ, OD DZISIAJ.
Ta PROSTA zmiana w Twoim sposobie mówienia do siebie wygeneruje OGROMNĄ różnicę w Twoim nastawieniu i działaniach!!!
Osobną grupą słów, które być może używasz w dialogu wewnętrznym (a może i zewnętrznym – na co dzień), nazywamy „generalizatorami”. One niezwykle mocno wpływają na Twój sposób myślenia o Tobie i o innych.
Jak często zdarza Ci się używać takich słów jak:
ZAWSZE, WSZĘDZIE, NIGDY, WSZYSCY
Być może kojarzysz ze swojego wewnętrznego dialogu stwierdzenia typu:
„WSZYSTKIM się udaje, a mnie nie”
albo
„ZAWSZE mi się nie udaje”
lub
„NIGDY mi się nie udało dobrze zrobić tego czy tamtego”
ewentualnie
„WSZĘDZIE jest dobrze tylko nie u mnie”
Ta grupa słów wrzuca do jednego worka wszystko co Cię otacza, a przecież to jest NIEPRAWDA.
Co oznacza, że WSZYSTKIM się udaje a Tobie, nie?
Czy to oznacza, że prawie 7 miliardów ludzi na Ziemi zrobiło to, czego Ty nie zrobiłeś. Przecież to jest oczywiste kłamstwo. Sam sobie wmawiasz nieprawdę. Kompletnie niepotrzebnie…
Co zrobić z generalizatorami?
Wykreśl je ze swojego słownika!!! Kwestionuj je!!! Za każdym razem, kiedy przyjdą Ci one do głowy, zadaj sobie proste pytanie: Co oznacza WSZYSCY, KAŻDY, NIGDY, ZAWSZE? Doprecyzuj to.
Na koniec jestem Ci winny jeszcze odpowiedź co zrobić ze stwierdzeniami dotyczącymi Twojej samooceny.
Przypominasz sobie sformułowania:
„Jesteś głupi”
„Do niczego się nie nadajesz”
„Nic Ci w życiu nie wychodzi”
„Jesteś okropna, brzydka”
„Jesteś pusta”
Co z tym zrobić?
Weź teraz proszę kartkę papieru i napisz na niej dokładne przeciwieństwa tych stwierdzeń. Poniżej podaję przykład:
„Jesteś mądry”
„Możesz w życiu robić wiele wartościowych rzeczy”
„Wiele dobrych rzeczy w życiu Ci się udało zrobić”
„Jesteś piękna”
„Jesteś pełen zasobów wewnętrznych”
Hmmm…
Przeczytaj to co napisałeś (więcej na ten temat możesz przeczytać w jednym z moich ostatnich wpisów -> KLIK)
Zauważasz delikatną różnicę w zmianie Twojego nastawienia, sposobie myślenia?
Zacznij świadomie pracować nad swoim DIALOGIEM WEWNĘTRZNYM, a okaże się, że będziesz w stanie PRZENOSIĆ GÓRY.
To jest PROSTA zmiana, ale wygeneruje OGROMNĄ różnicę.
Radek Toporek
PS1. Może masz własną listę stwierdzeń sabotujących? Napisz je w komentarzu do tego wpisu.
PS2. Ten wpis dedykuję Justynie, która pracując nad sobą, przy moim wsparciu, każdego dnia staje się coraz bardziej „pełna” odkrywania wewnętrznego potencjału. Jeżeli chcesz przejść przez podobny proces przez jaki przechodzi właśnie teraz Justyna, TRANSFORMACJI ŻYCIOWEJ, to po prostu wyślij do mnie maila na adres kontakt@zostanbohaterem.edu.pl .
Czasami warto się zatrzymać i poszukać w swoim otoczeniu, w sobie samym wartości dzięki, [...]
„Cierpliwie i konsekwentnie twórz wizję siebie w przyszłości, realizując po drodze małe [...]