(Ocena 4,5 /5)
Myślę, że mogę to śmiało napisać. Dzięki Michałowi Szafrańskiemu powstał mój blog. Nie znam go osobiście, ale mam nadzieję, że kiedyś tak się stanie ponieważ wydaje się niezwykle ciekawym człowiekiem. Na jego bloga trafiłem całkowicie przypadkowo. Treści w nim zawarte są bardzo proste i praktyczne. Michał uczy prawidłowego gospodarowania własnymi pieniędzmi. Już wiele osób dzięki niemu wyszło z długów. Obok kwestii finansowych poprzez treści, które na nim zamieszcza realizuje jeszcze jedną misję. Pokazuje, że można być szczęśliwym. Dzięki uczciwości, transparentności i bardzo dobremu kontentowi osiągnął sukces, którego inni blogerzy mogą mu pozazdrościć. Zdecydowanie polegam blog Michała (o 0,5 punktu obniżyłem ocenę, ze względu na szatę graficzną – moim zdaniem mógłby nad nią trochę popracować, ale jak widać nikomu to specjalnie nie przeszkadza i dobrze…:-) )
Wielkość rodzi się tam, gdzie nie sięgają reflektory. Nie trzeba mieć pomnika, by być [...]
Czasami warto się zatrzymać i poszukać w swoim otoczeniu, w sobie samym wartości dzięki, [...]
