„Bądź odkrywcą!!! Podchodź do przyszłości z CIEKAWOŚCIĄ.”
4 osoby zabite i 50 rannych. To jest tragiczny efekt ostatniego zamachu w Londynie do którego przyznało się Państwo Islamskie. Kim był jego sprawca? Khalid Masood alias Adrian Russell Ajao miał 52 dwa lata. Urodził się w Wielkiej Brytanii. W pewnym momencie swojego życia przeszedł na Islam. Był znany wcześniej policji. Dopuszczał się wielu pospolitych przestępstw: napaści, posiadania broni, czy też zakłócania porządku publicznego. Pewnego dnia zdecydował się… zabić.
Czytając tą krótką historię warto się zastanowić, jak często w ostatnich latach słyszymy o podobnych tragicznych zdarzeniach i jak często życie sprawców tych ataków wygląda podobnie.
Londyn, Paryż, Bruksela, Berlin i wiele, wiele innych miejsc w Europie i na całym świecie.
No właśnie… na pierwszy rzut oka te zamachy wydają się niezrozumiałe. Co jednak motywuje terrorystów do takich działań? Dlaczego to robią?
We wcześniejszych częściach pisałem o tym, jak nasz WEWNĘTRZNY ZEGAR, postrzega przeszłość (klik) i teraźniejszość (klik). Dzisiaj będzie mowa o Twojej PRZYSZŁOŚCI.
Jeżeli teraz zastanowisz się przez chwilę nad tym czego oczekujesz od dnia jutrzejszego, jak sobie wyobrażasz kolejne tygodnie, miesiące,… lata to co Ci przychodzi do głowy?
Być może pomyślisz, że przyszłość jest dla Ciebie nieistotna, w ogóle się na niej nie skupiasz. Zapewne wówczas Twoje myśli koncertują się na tym, co jest dzisiaj (klik), albo co już było (klik).
Być może myślisz o przyszłości, ale kojarzy Ci się ona z pewną OBAWĄ, może strachem. Boisz się jej, ponieważ nie wiesz, co Cię może czekać. To jest całkowicie naturalna sytuacja. Brak pewności wiąże się z pewnymi lękami.
Może być jednak jeszcze tak, że podchodzisz do przyszłości jak to pewnego WYZWANIA, a niewiadoma powoduje, że czujesz wewnętrzny dreszczyk emocji, który mobilizuje Cię do działania. Pamiętam, jak jeden z moich znajomych powiedział mi, że warto być CIEKAWYM tego co Cię czeka w przyszłości. Może właśnie takie myśli masz również i Ty…
Jest jeszcze jeden wymiar podejścia do przyszłości – TRANSCENDENTALNY, pozaziemski. Wiara w Boga, oczekiwanie na życie w Raju. To również jest forma myślenia o przyszłości, ale nie tej fizycznej, cielesnej, tylko duchowej.
Jakie okoliczności wpływają na to, że nasz WEWNĘTRZNY ZEGAR, bardziej koncentruje się na przyszłości, a nie teraźniejszości, czy przeszłości? Były na ten temat robione badania, które w swojej książce opisał Philip Zimbardo „Paradoks czasu” (klik).
Przytoczę je poniżej.
Kiedy żyjemy w klimacie umiarkowanym, musimy przygotować się do…. zimy. To wymaga od nas planowania, tego co się wydarzy. Nasi przodkowie, odkładali żywność i drewno na opał, aby po prostu przetrwać ten najtrudniejszy okres.
Co ciekawe, sytuacja geopolityczna, ale również rodzinna ma niezwykle istotne znacznie. Życie w stabilnym, rozwijającym się kraju, w rodzinie gdzie nie ma patologii i przemocy powoduje, że z większym optymizmem patrzymy w przyszłość. Brak stabilności z kolei skraca nasz sposób myślenia do przetrwania w tej chwili.
Ważny jest również Twój wiek. Osoby w wieku 25-50 lat, zdecydowanie częściej koncentrują się na dniu jutrzejszym. Rodzina, praca, kariera, edukacja to wszystko w tym okresie ma wyjątkowe znaczenie.
Wykształcenie. Im lepiej jesteś wyedukowany, tym bardziej twoja perspektywa czasu się wydłuża. To jest również powiązane z … SUKCESEM. Justyna Kowalczyk, nasza wybitna biegaczka narciarska powiedziała, że :
„Talent, to tylko 5% sukcesu. Reszta to ciężka praca”
Nic tak nie motywuje do dalszego działania jak nagroda, jaką jest realizacja wyznaczonego celu i docenienie wysiłku, który włożyliśmy aby ten cel zrealizować.
Posiadanie pracy, stały dochód w naturalny sposób powoduje, że zaczynamy planować przyszłość.
Zamożność społeczeństwa. Punkt ten jest połączony ze stabilnością, o której pisałem powyżej. Im kraj jest bogatszy, tym obywatele z większym optymizmem patrzą w przyszłość i mogą planować kolejne swoje działania. Co ciekawe brak zamożności kraju ma również wpływ na to, jak możemy myśleć o przyszłości. Badania jednoznacznie pokazują, że im społeczeństwo jest bogatsze, tym większą jego część stanowią ateiści. Tym samym, im kraj jest biedniejszy tym ilość osób odwiedzających meczety, kościoły, synagogi jest większa. Dlaczego? Odpowiedź wydaje się dosyć prosta. Kiedy przyszłość ta ziemska jest niepewna, szukamy pewnego rodzaju „alternatywy” w przyszłości duchowej.
Religia. Chrześcijaństwo, Islam to są takie religie, które pokazują nam pewną wizję „życia” po śmierci, jaką jest Raj. To właśnie wśród wyznawców tych religii jest najwięcej osób, które myślą o przyszłości Transcendentalnej. Takie podejście do życia pozwala z większym spokojem ducha podchodzić do tego, co dzieje się z nami tu na Ziemi. Wiedząc, że czeka nas nagroda kiedyś w przyszłości, po śmierci. Dzięki temu łatwiej nam jest po prostu żyć.
Niestety w dzisiejszym świecie poprzez manipulacje, „pranie mózgu” takie podejście coraz częściej jest wykorzystywane, do zgoła odmiennych celów. Różnego rodzaju sekty, Państwo Islamskie wykorzystuje osoby, dla których przeszłość, teraźniejszość, a przede wszystkim przyszłość widoczna jest tylko w czarnych barwach. To wśród nich są werbowani przyszli terroryści, którzy nie widząc niczego dobrego TU na Ziemi dostają obietnicę pięknego życia w Raju, po zabiciu jak największej ilości „niewiernych”. Tak było z Adrianem Russell Ajao i wieloma innymi terrorystami. Smutne, ale prawdziwe
MYŚLENIE O PRZYSZŁOŚCI DAJE CAŁĄ MASĘ KORZYŚCI 🙂
Osoby, skoncentrowane na tym wymiarze czasu nie tylko zaczynają, ale kończą zadania!!!
Cieszą się lepszym zdrowiem i samopoczuciem.
Są zdecydowanie bardziej świadomie swojej śmiertelności i dlatego chcą jak najlepiej wykorzystać to, co ich czeka na ziemi.
Zwykle mają po prostu więcej pieniędzy.
Są bardziej wytrwali i łatwiej radzą sobie z porażkami.
Z drugiej strony są wobec siebie bardziej krytyczne, narzucają sobie również większą presję czasu. Czasami dla sukcesu poświęcają również relacje rodzinne i z przyjaciółmi.
CO W TAKIM RAZIE MOŻESZ ZROBIĆ, KIEDY BOISZ SIĘ PRZYSZŁOŚCI?
Po pierwsze warto zaakceptować ten stan rzeczy!!!
To, że odczuwasz pewien lęk jest czymś normalnym. To jest tak, jak ze skokiem na bungee. Początkowo czujesz obawę, bo nie wiesz, jak ten skok może się skończyć. Dlatego ważne jest, aby ewentualna obawa bardziej Cię motywowała, mobilizowała do działania, a nie paraliżowała (czytaj TUTAJ i TUTAJ o dwóch obliczach strachu).
I po drugie. Bądź przygotowany!!!
Osoby, które traktują przyszłość jako pewne pozytywne wyzwanie przygotowują się na nią.
Jeżeli chcesz przebiec maraton, to potrzebujesz treningów.
Jeżeli chcesz mówić w języku obcym, to zacznij się uczyć.
Jeżeli chcesz mieć lepszą pracę, dostać awans lub podwyżkę to podnoś swoje kompetencje.
Jeżeli chcesz czuć się bezpiecznie finansowo to zacznij oszczędzać.
Jeżeli chcesz żyć dłużej to rzuć palenie, zacznij uprawiać jakiś sport, odżywiaj się zdrowo.
TO WSZYSTKO WYDAJE SIĘ OCZYWISTE, ALE TO WŁAŚNIE DZIĘKI TAKIM OCZYWISTYM DZIAŁANIOM TWOJA PRZYSZŁOŚĆ PO PROSTU BĘDZIE LEPSZA 🙂
Radek Toporek
Fot: klik
PS. Dziękuję za wszystkie komentarze i maile które otrzymuję. Oczywiście proszę o więcej. Zdecydowana większość z nich pokazuje, że to co piszę ma sens i wielu osobom pomaga. I o to chodzi 🙂 Jeszcze raz dziękuję.
Czasami warto się zatrzymać i poszukać w swoim otoczeniu, w sobie samym wartości dzięki, [...]
„Cierpliwie i konsekwentnie twórz wizję siebie w przyszłości, realizując po drodze małe [...]