„Cierpliwie i konsekwentnie twórz wizję siebie w przyszłości, realizując po drodze małe CUDA”
Co chcesz osiągnąć? Gdzie chcesz być? Czy znasz cel swojego życia? Jeżeli TAK to prawdopodobieństwo, że go osiągniesz jest bardzo duże.
Jeżeli jednak brakuje Ci wizji siebie w przyszłości to nie dziw się, że kiedyś znajdziesz się w miejscu, w którym nie chciałeś być, albo w którym inni chcieli abyś był.
Czy możesz w takim razie coś z tym zrobić?
Jeżeli myślisz, że jest za późno, to jesteś w błędzie (klik).
Jeżeli nie wiesz, jak zdefiniować swoją wizję to przeczytaj TEN i TEN post.
Jeżeli nie wierzysz, że jesteś w stanie ją zrealizować, to czytaj na bieżąco inne moje posty 🙂 , ale przede wszystkim przeczytaj do końca ten poniższy!!!
ŻYCIE TO JEDNA WIELKA PRZYGODA, W TRAKCIE KTÓREJ POJAWIA SIĘ WIELE FANTASTYCZNYCH MOMENTÓW, NIEZAPOMNIANYCH CHWIL DO KTÓRYCH WRACA SIĘ LATAMI.
Pierwsza randka, pierwszy pocałunek, ta sekunda kiedy po raz pierwszy w życiu widzisz własne dziecko, wspólne rodzinne śniadanie, czy kolacja, chwila gdy otrzymujesz upragniony awans w pracy, kiedy pozyskujesz pierwszego klienta do firmy, którą otworzyłeś…. i wiele innych (klik).
Zdarzają się jednak w życiu i te trudniejsze momenty. Kształtując swoją wizję przyszłości, często rezygnujemy z jej realizacji, bo może wiązać się to z pewnym wyzwaniem, wysiłkiem, czasami trudnościami, których chcemy uniknąć. Tym samym nie dajemy sobie szansy na zaznanie przyjemności, NAGRODY jaką jest SUKCES, DUMA, RADOŚĆ z tego, że osiągnąłeś to o czym pragnąłeś.
REZYGNUJEMY tylko dlatego, bo nie wierzymy, że nam się uda.
Prawda jednak jest taka, że takie momenty hartują nasz charakter. Powodują, że pewniej idziemy przez życie. Zastanów się jak często przez takie chwile przechodziłeś i jak sobie wtedy radziłeś? Dzięki nim jesteś teraz mocniejszy, bardziej pewny siebie.
Jeśli brakuje Ci wiary, to wróć do tych dni z Twojej przeszłości, kiedy poradziłeś sobie z trudnościami, które na Ciebie czekały, przezwyciężyłeś swoje słabości i osiągnąłeś to, czego PRAGNĄŁEŚ.
Wiem, że wielokrotnie przeżywałeś chwile, kiedy udowodniłeś sobie i światu, że potrafisz, że dzięki własnej wytrwałości i uporowi ZROBIŁEŚ TO. Właśnie wtedy osiągałeś swój własny mały, albo duży SUKCES.
Jak się wówczas czułeś, co myślałeś, być może pamiętasz jakieś obrazy, dźwięki, zapachy, które charakteryzowały ten szczególny moment?
A jeżeli masz trudności ze znalezieniem w swojej pamięci właśnie takich wyjątkowych chwil to wróć myślami prawie do Twojego początku, Twoich pierwszych miesięcy, kiedy pojawiłeś się TUTAJ na ziemi. Wówczas to intuicja Ci podpowiadała, że trzeba wstać, trzeba się podnieść i zacząć stawiać kroki takie same jak inne osoby, które Ciebie otaczały. I nawet jeżeli się uniosłeś i złapałeś swoimi małymi rączkami jakieś oparcie, stałeś przez chwilę chwiejąc się, to po chwili upadałeś. NIE PRZEJMOWAŁEŚ SIĘ JEDNAK TYM, byłeś wytrwały, ponownie podnosiłeś się, konsekwentnie ćwiczyłeś. Za każdym razem, kiedy wstawałeś czułeś się silniejszy, a Twoje nogi stawały się coraz mocniejsze. W pewnym momencie odważyłeś się postawić pierwszy, później drugi, a następnie trzeci krok. I choć początkowo były one niepewne, to kompletnie Ci to nie przeszkadzało. Robiłeś swoje, bo wiedziałeś, że CHCESZ CHODZIĆ!!!
Każdy kolejny postawiony przez Ciebie krok powodował, że czułeś się coraz bardziej pewny siebie, usatysfakcjonowany tym jak szybko się uczysz. Aż przyszedł taki moment, kiedy przestałeś nawet o tym myśleć. Kroki stawiałeś nieświadomie, a chodzenie zamieniło się momentami w bieganie. To wówczas przełamałeś wszystkie swoje fizyczne ograniczenia. Wówczas, wiedziałeś, że osiągnąłeś to, o czym pragnąłeś od miesięcy. Osiągnąłeś SUKCES.
Już teraz wiesz, że możesz TEN SAM SUKCES mieć w przyszłości!!! Możesz cierpliwie i konsekwentnie pokonywać własne ograniczenia i trudności. Możesz się uczyć, będąc coraz lepszym. I nawet jeżeli na chwilę upadniesz to podniesiesz się i pójdziesz do przodu po to, aby osiągnąć to o czym pragniesz, o czym marzysz.
CIERPLIWIE i KONSEKWENTNIE TWÓRZ WIZJĘ SIEBIE W PRZYSZŁOŚCI, REALIZUJĄC PO DRODZE MAŁE CUDA…
… i CIESZ się nawet najmniejszym sukcesem, który będziesz osiągał. Czerp z niego pełnię RADOŚCI. Bo warto, bo właśnie na tym polega przeżywanie życia.
A na końcu czekaj z pełną fascynacją na NAGRODĘ, którą otrzymasz, kiedy już zdobędziesz to, o czym pragnąłeś. Wówczas pogratuluj sobie i powiedz, że ZROBIŁEŚ COŚ NIEZWYKŁEGO 🙂
Radek Toporek
fot: https://unsplash.com/search/kids-running?photo=PVIbUkN_wCQ
PS1. TUTAJ znajdziesz adres strony, która była dla mnie inspiracją do napisania tego posta. Michael Sealey moim zdaniem bardzo dobrze wprowadza w tajniki medytacji. Polecam, każdemu kogo taka tematyka interesuje. Niestety całość jest prowadzona w języku angielskim.
PS2. Jak zawsze przypominam się o zamieszczeniu komentarza pod moim wpisem. Daj mi szansę poznać Twoją opinię na temat tego co robię.
Czasami warto się zatrzymać i poszukać w swoim otoczeniu, w sobie samym wartości dzięki, [...]
„Cierpliwie i konsekwentnie twórz wizję siebie w przyszłości, realizując po drodze małe [...]