„Pieniądze szczęścia nie dają”, ale czy na pewno?

„Szczęście to je­dyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli”

Albert Schweitzer

Jak często słyszałeś slogan: „Pieniądze szczęścia nie dają”? Czy zastanawiałeś się, jak to jest naprawdę? Czy posiadanie kasy uszczęśliwia, a może wprost przeciwnie? Czytając ten wpis znajdziesz odpowiedź na te pytania.

Ostatnio pisałem o Światowym Raporcie Szczęścia (World Happiness Raport) (klik), który mierzy poczucie zadowolenia społeczności żyjących w danych krajach z życia. Jego autorzy twierdzą, że powszechnie znany na całym świecie wskaźnik Produktu Krajowego Brutto jest tylko miarą finansową jakości życia. Nie pokazuje jednak jak aspekt finansowy, przekłada się na ogólne zadowolenie społeczeństwa. I dlatego co roku branych jest „pod lupę” ok 140 krajów, gdzie nie tylko weryfikowana jest zamożność mieszkańców, ale również poziom korupcji, długość życia. Prowadzi się również badania ankietowe wśród obywateli, aby ocenić ich zadowolenie z życia.

Jakie podstawowe wnioski wynikając z tego raportu? Zanim do tego dojdę to przedstawię może pierwszą dziesiątkę tego rankingu:

1. Szwajcaria
2. Islandia
3. Islandia
4. Norwegia
5. Kanada
6. Finlandia
7. Holandia
8. Szwecja
9. Nowa Zelandia
10. Australia

Jak widać, kraje te nie należą do najbiedniejszych. Czyli jednak coś jest w tym, że poziom zamożności przekłada się również na zadowolenie z życia. Ale uwaga… co ciekawe, na miejscu 12 jest Kostaryka, a niewiele niżej Meksyk. Na pewno te kraje nie są potęgami ekonomicznymi. Z kolei Japonia, czy Południowa Korea, niewątpliwie jedne z najbogatszych krajów na świecie, zajmują dosyć odległe miejsca. Odpowiednio 47, i 48 miejsce. Niewiele niżej są Włosi. Dlaczego tak się dzieje?

Badacze od lat sprawdzają co decyduje o tym, że czujemy się szczęśliwi. Obok jakości relacji, które są absolutnie kluczowe(pisałem o tym TUTAJ ), jest jeszcze wiele innych czynników, które mają wpływ na życiowe zadowolenie. W przypadku Japonii, czy też Korei Południowej, to właśnie brak umiejętności znalezienia dobrego balansu między życiem zawodowym i prywatnym w połączeniu z coraz większymi trudnościami społecznymi związanymi z nawiązywaniem kontaktów w świecie rzeczywistym, a nie wirtualnym (klik) mają największy wpływ ta stosunkowo niską pozycję w rankingu. Te dwa kraje pokazują, że SAME pieniądze jednak szczęścia nie dają.

No, ale zaraz zaraz, przecież pierwsza dziesiątka rankingu to są jedne z najbogatszych krajów na świecie. Czyli jednak pieniądze mają znaczenie. Zgodnie z badaczami psychologii pozytywnej jednym z czynników, który jest istotny kontekście myślenia o szczęściu, jest porównywanie się do innych. Jeżeli w kraju, następuje dosyć duże rozwarstwienie społeczne, gdzie wyraźnie widać podział na tych „lepszych” (którzy zwykle stanowią mniejszość) i „gorszych” (których jest większość) to wpływa to również na kondycję psychiczną obywateli. W krajach z pierwszej dziesiątki najbardziej liczną grupą społeczną jest tzw. klasa średnia (osób stosunkowo zamożnych, ale nie bardzo bogatych), których stać na zaspokojenie wszystkich istotnych potrzeb życiowych. To powoduje, że sąsiad nie musi porównywać się do sąsiada ponieważ większość obywateli żyje na stosunkowo wysokim poziomie. Być może właśnie dlatego Włochy, które pod względem zamożności są w pierwszej dwudziestce najbogatszych krajów świata, znajdują się tak nisko w „światowym rankingu szczęścia”. Każdy, kto był we Włoszech doskonale wie, że jest tam wyraźny podział między bogatą północą, a biednym południem.

Ostatecznie pierwszy wniosek jaki się nasuwa, jest taki, że to jednak nie jest do końca prawda, że „Pieniądze szczęścia nie dają”. Nie musimy być bardzo bogaci, wystarczy że będziemy średnio zamożni, aby odczuwać satysfakcję jaka jest związana z posiadaniem pieniędzy. Co jednak jest istotniejsze, to PORÓWNYWANIE SIĘ DO INNYCH. To może działać na nas destrukcyjnie. I dlatego lepiej tego nie robić.

Czy na tym mógłbym zakończyć moje rozważania?

Zdecydowanie NIE. Ponieważ jest jeszcze jeden (zaskakujący) czynnik, który  pokazuje, że jednak pieniądze uszczęśliwiają.

Na Uniwersytecie Kolumbii Brytyjskiej w Vancuver przeprowadzono eksperyment, gdzie statystycznie wybranym studentom wręczono koperty z niewielką sumą pieniędzmi. Jednych poproszono, aby wydali te pieniądze na siebie, drugim natomiast powiedziano, że mogą pieniądze wydać na innych. Jedni i drudzy zrobili to, o co ich poproszono. Pierwsi wydali pieniądze na swoje zachcianki, drudzy kupowali komuś prezenty, albo wpłacili pieniądze na instytucje charytatywne. Co ciekawe część jednych i drugich wydała pieniądze dokładnie na to samo… kawę w Sturbucks. Przy czym Ci pierwsi kupili kawę dla siebie, a drudzy dla kogoś 🙂 . Na koniec eksperymentu sprawdzono poziom zadowolenia obu grup. Co się okazało? Wśród pierwszej grupy, wydających pieniądze na siebie, nie zauważono jakieś specjalnej zmiany w poziomie zadowolenia. W drugiej jednak ,  „altruistów” , satysfakcja była dużo wyższa niż przed badaniem. Eksperyment był robiony w Kanadzie. Postanowiono więc zweryfikować jego wyniki w dużo biedniejszym kraju, aby potwierdzić czy wnioski są prawidłowe. Wybrano Ugandę. Okazało się, że rezultaty eksperymentu były dokładnie takie same.

Jaki w takim razie jest drugi wniosek dotyczący korelacji między pieniędzmi a  szczęściem?

Dosyć zaskakujący….

PIENIĄDZE JEDNAK DAJĄ SZCZĘŚCIE, POD WARUNKIEM, ŻE WYDAJESZ JE NIE NA SIEBIE TYLKO NA …. INNYCH.

Ciekawe?

Cóż zbliżam się tutaj do podsumowania?

Chcesz poczuć się szczęśliwy?

Po pierwsze

ZACZNIJ ŻYĆ SWOIM ŻYCIEM, a nie innych.

Nie warto się porównywać, bo zawsze znajdziesz „lepszych” od siebie.

Ciesz się tym co masz i doceniaj to…CODZIENNIE 🙂

Po drugie

Chcesz siebie uszczęśliwić?

To ZACZNIJ USZCZĘŚLIWIAĆ INNYCH.

Drobny prezent (wcale nie musi być drogi), niewielka bezwarunkowa pomoc, udzielenie wsparcia spowoduje, że po prostu lepiej się poczujesz 🙂

Proste?….. niezwykle PROSTE.

To co… DO DZIEŁA. Zacznij uszczęśliwiać siebie 🙂

Artykuł oparty jest na prezentacji Michaela Nortona „Jak kupić szczęście?” (klik)?

PS1. Podoba Ci się mój blog lub uważasz, że należy coś w nim zmienić? Napisz poniżej komentarz.

PS2. Zapisz się na newslettera. Już teraz dostaniesz całkowicie za darmo ćwiczenia poprawiające Twoja samoocenę i wiarę w siebie.

PS3. Pozbądź się swojej „Skorupy”. czytaj o tym TUTAJ.