Osada – część 2

Bądź nierozsądny, bądź nienasycony

Steve Jobs

 

Dużo podróżuję. Lubię zwiedzać, oglądać, ale przede wszystkim poznawać ludzi, ich sposób myślenia, działania, ich kulturę. Mam okazję zarówno zawodowo jak i prywatnie jeździć do wielu krajów. To jest niezwykle interesujące doświadczenie, kiedy masz możliwość porównać różne społeczeństwa, kultury.

Kiedy zwykle zadasz pytanie przeciętnemu Polakowi co słychać?, albo zapytasz go o opinię na temat Polski, jaka będzie odpowiedź? Jestem w stanie założyć się z każdym, że większość zacznie narzekać. No właśnie… narzekać. Zacznie opowiadać jak to jemu jest źle i ciężko. Czytając komentarze do różnych wpisów, głównie oparte są na negatywnej wizji świata, na hejtowaniu (nowe i ostatnio –niestety- popularne słowo w polskim języku:-( ). Internet jest doskonałym miejscem (bo anonimowym i publicznym) do wyrzucania na zewnątrz swoich własnych problemów, kompleksów. Tak jakby brakowało nam przyjaciół, rodziny, osób bliskich z którymi możemy porozmawiać o tym co nam leży na sercu. Ewidentnie jest tutaj widoczny poważny deficyt w naszym społeczeństwie. Uwielbiamy wręcz pastwić się nad naszym krajem. Opowiadając jak duże jest bezrobocie, że Polska jest w runie, że nic się nie zmienia, a jeżeli już to na gorsze. To są nasze przekonania.

Mieszkając i żyjąc w Polsce żyjemy w naszej metaforycznej „Osadzie” w której budujemy własny światopogląd na otaczającą nas rzeczywistość. Te osoby, które nigdy nie wyszły poza jej granice, nie zobaczyły jak wygląda życie w innych krajach. Bardzo często w naszej, polskiej mentalności widzą trawę u sąsiada bardziej zieloną niż u nas. Znam osoby, które na wiele miesięcy, lat opuściły Polskę i wróciły. Bardzo często słyszę u nich jedno zdanie: JAK TA POLSKA SIĘ ZMIENIŁA. I zdecydowanie to zdanie ma podtekst pozytywny.

Ja jeszcze jestem z tego pokolenia, które pamięta puste półki w sklepach, stanie w kolejkach… po papier toaletowy. Oglądając kraje, które nas otaczają, które ponad 25 lat temu miały podobny start uważam, że przeszliśmy niesamowitą metamorfozę jako kraj i jako społeczeństwo. Pozytywną zmianę, która jest niespotykana na skalę światową. Zaledwie w ciągu 25 lat z upadłego kraju, bankruta staliśmy się rozkwitającą gospodarką w której buduje się na potęgę autostrady, domy, fabryki. Wystarczy spojrzeć na prywatne posesje, gdzie być może nie widać jakiegoś przepychu i bogactwa, ale są one zadbane, czyste z elegancko przystrzyżonymi trawnikami.

Oczywiście, nie wszystko w naszym kraju jest idealne. Na przestrzeni tych 25 lat wiele osób cierpiało (zwłaszcza te, które nie potrafiły przystosować się do zmian). Nadal mamy ubóstwo. Były i są osoby, które skorzystały na zmianach nieuczciwie, dorobiając się majątku w nie do końca jasnych okolicznościach. Oczywiście jest sporo egoizmu, czy snobizmu. Czynnik materialny dla wielu jest jedną ważną wartością. Pracujemy również ciężej. To fakt. Należy jednak na to co się działo i dzieje w Polsce spojrzeć z lotu ptaka. Na przestrzeni zaledwie 25 lat zmieniliśmy się diametralnie, żyjemy w kompletnie innej rzeczywistości, która być może jest dla nas wszystkich bardziej wymagająca, ale daje nam również dużo więcej dobrobytu, koloru i radości oraz szans o których wcześniej można było tylko pomarzyć. Jeżdżąc po różnych krajach, porównując je, jestem przekonany, że my jako społeczeństwo POWINNIŚMY BYĆ DUMNI z tego co przez to ćwierćwiecze osiągnęliśmy. Dla innych jesteśmy wzorem pozytywnych zmian, to Ukraińcy chcą pracować w Polsce, to dla Rosjan Europa Zachodnia zaczyna się od granicy, którą wyznacza rzeka Bug, to cały świat zachodni pokazuje nasz kraj jako przykład dobrej transformacji.

Wychodząc poza granicę „Osady”, przekraczając mroczny las możemy poznać inny świat, dzięki któremu nasze przekonanie o otaczającej nas na co dzień rzeczywistości może ulec istotnej zmianie, transformacji na lepsze. Zachęcam Ciebie do sprawdzania, eksperymentowania. Stare przysłowie mówi podróże kształcą. Zachęcam Ciebie do podróżowania zarówno po świecie zewnętrznym, oglądania innych krajów, poznawania nowych ludzi, ale również Twoim świecie wewnętrznym, Twoich własnych myśli i przekonań. Zachęcam Ciebie, do tego abyś próbował różnych opcji, możliwości, abyś przez cały czas szukał. Tak jak to kiedyś powiedział Steve Jobs „Bądź przez całe życie nierozsądny, bądź nienasycony”. Wyjdź raz na jakiś czas ze swojej strefy komfortu, zobacz co jest po drugiej stronie. Poczekaj tam przez chwilę, rozejrzyj się. Może ta nowa rzeczywistość Ci się spodoba. Jeżeli nie to pamiętaj, że zawsze możesz wrócić do swojego starego świata…

Jakoś moje przeczucie podpowiada mi jednak, że nawet jeżeli wrócisz to ten świat będzie wyglądał inaczej… LEPIEJ.

 

Radek Toporek

 

PS1. Jeżeli chcesz przeczytać o tym jak można podnieść się z kolan to kliknij TUTAJ.

PS2. Zdjęcie z tego wpisu nie zostało zrobione w Nowym Jorku, Londynie, czy Hong Kongu. To nasza Warszawa:-)

  • 27 maja 2016
  • 0 komentarzy

Zobacz pozostałe posty

Kiedy myślisz, że jesteś przeciętny…

  Czasami warto się zatrzymać i poszukać w swoim otoczeniu, w sobie samym wartości dzięki, [...]

Miej wizję siebie. Decyduj o swojej przyszłości!!!

  „Cierpliwie i konsekwentnie twórz wizję siebie w przyszłości, realizując po drodze małe [...]